Salut kochani!
Dzisiaj mam dla Was troszkę spóźniony post o książkach, które planuję przeczytać przez najbliższe miesiące. Spóźnił się, bo miałam lenia (hej, przynajmniej jestem szczera!). Miałam spore wątpliwości, czy w ogóle go publikować - jest już troszkę "po sezonie" na takie notki - ale w końcu doszłam do prostego wniosku. A o oto on: Jeżeli opublikuję tę listę, to będę się jej bardziej trzymać. Bo wiecie jak to u mnie wygląda, może nawet znacie to z autopsji - najpierw robię sobie długaśną listę książek do przeczytania... A potem czytam zupełnie co innego.
Oczywiście, że tak też można i najważniejsze to czytać to, na co ma się ochotę, ale jednak w tym roku chcę chociaż raz w życiu zrealizować (chociaż po części) to, co sobie założyłam. I tyle.
Więc wybrałam sobie szesnaście pozycji, na których przeczytaniu naprawdę bardzo mi zależy. A teraz zamierzam Wam je przedstawić ;)
Oczywiście, że tak też można i najważniejsze to czytać to, na co ma się ochotę, ale jednak w tym roku chcę chociaż raz w życiu zrealizować (chociaż po części) to, co sobie założyłam. I tyle.
Więc wybrałam sobie szesnaście pozycji, na których przeczytaniu naprawdę bardzo mi zależy. A teraz zamierzam Wam je przedstawić ;)