Świąteczne booki, czyli poradnik prezentowy 🎄🎅
15:02
Hola moi drodzy!
Dziś postanowiłam zabawić się w małego doradcę św. Mikołaja i przedstawić Wam mój subiektywny przegląd książek, które zdecydowanie zasługują na to by znaleźć się pod choinką. Mam nadzieję, że mój skromny poradnik pomoże Wam znaleźć coś ciekawego dla Waszych bliskich i zaoszczędzić trochę czasu na przeszukiwaniu stron internetowych w poszukiwaniu ciekawych powieści, zwłaszcza że w grudniu raczej nie mamy w nadmiarze wolnego czasu ;)
Zapraszam!
🎅 Dla fanów biografii i prawdziwych historii
Jak widać w tej kategorii króluje u mnie tematyka wojenna. Przede wszystkim dla wszystkich osób zainteresowanych tematyką powstania antykomunistycznego idealnymi prezentami będą książki Szymona Nowaka, czyli „Dziewczyny wyklęte”, „Dziewczyny wyklęte 2” oraz „Bitwy wyklętych”.
Do tego należy wspomnieć o książkach Anny Herbich („Dziewczyny z Powstania”, „Dziewczyny z Syberii” oraz najnowsza pozycja „Dziewczyny z Solidarności”) i o pasjonujących biografiach Jana Nowaka (właściwie Zdzisław Jeziorański), Lucjana „Sępa” Wiśniewskiego oraz Danuty „Wiry” Szaletko. Dla osób interesujących się II wojną światową będzie to z pewnością najlepszy możliwy książkowy podarunek.
Do tego nie lada gratka dla osób pasjonujących się górskimi eskapadami, czyli przepięknie wydana biografia Jerzego Kukuczki. Osobiście jej nie czytałam, ale po recenzji Jerzego z Kto czyta żyje podwójnie bez żadnego wahania kupiłam ją na prezent dla mojej mamy ;)
Dla pasjonatów starożytnego Egiptu z pewnością świetną pozycją będzie biografia Hatszepsut - silnej, fascynującej władczyni. I pierwszej feministki w historii ;)
Na koniec pozycja, którą polecam Wam z całego serca, czyli „Listy niezapomniane” oraz „Listy niezapomniane II”. Zbiór przeróżnych, niesamowitych, ciekawych listów z różnych dziejów. Przepięknie wydana pozycja, która potrafi naprawdę poruszyć czytelnika.
🎅 Dla wielbicieli powieści historycznych
Na pierwszym miejscu cała seria o „Królach przeklętych” Maurice'a Druon. Przewspaniała lektura, którą mogę Wam polecić z czystym sumieniem. Cały cykl będzie idealnym prezentem dla wielbiciela historii średniowiecznej Francji, która z pewnością pochłonie go na długie godziny.
Na szczególną uwagę zasługuje też cała twórczość Elżbiety Cherezińskiej. Muszę przyznać, że książek tej pani jeszcze nie miałam okazji czytać, ale polecają je osoby, którym naprawdę w literackich sprawach ufam.
Co do „Hubala” Jacka Komudy. Mimo że nie przeczytałam całej tej książki (odłożyłam ją na chwilę by odpocząć od wojennej tematyki i jeszcze do niej niestety nie wróciłam), to i tak uważam, że jest to naprawdę dobra powieść, która dostarcza krótko mówiąc. Nie jest to sensu stricto biografia, raczej historia w głównej mierze bazująca na historii Dobrzańskiego (choć czytałam, że historycy nie mają większych zastrzeżeń co do przedstawionych w niej wydarzeń), ale zdecydowanie naprawdę ciekawa lektura.
Jeśli chodzi o pozostałe książki krótko streszczę: osobiście nie czytałam, ale słyszałam o nich baaardzo wiele dobrego i mam uzasadnione podejrzenia, że będą dobre. „Królewska heretyczka” jako luźna biografia Elżbiety I będzie idealnym prezentem dla wszystkich fanów „Trzech muszkieterów”; „Kolumbowie. Rocznik '20” to pozycja w sam raz dla osób, którym przypadły do gustu „Kamienie na szaniec”. Również opowiada o młodych ludziach walczących w polskim podziemiu z czasów okupacji niemieckiej; „Miecz i kwiaty” opowiadają o jednej z krucjat do ziemi świętej („Deus vult!”) i opowiadają o młodym rycerzu próbującym odnaleźć się w polityczno-militarnym rozgardiaszu. Dla fanów intryg politycznych i nieco bliskowschodnich klimatów.
🎅 Dla troszkę bardziej wymagających czytelników
🎅 Dla fanów sensacji, kryminałów i thrillerów
Mroza polecam Wam w ciemno. Znam naprawdę mało osób, które by ten autor rozczarował, a ja sama po prostu ubóstwiam jego powieści, czemu wyraz nieraz dawałam w mego pochwalnych opiniach zamieszczonych na blogu.
„Big Red Tequilę” również recenzowałam dla Was na KP, więc powiem w skrócie: całkiem fajny kryminał, z ciekawym głównym bohaterem i całkiem fajnym klimatem. Pan Riordan po prostu się spisał.
„Tam ci będzie lepiej” to jak na razie jeden z moich ulubionych kryminałów. Akcja rozgrywa się w latach '20 XX wieku w Poznaniu i łączy w sobie nie tylko wątki typowe dla swego gatunku, ale też angażuje nas w małą aferę szpiegowską. Wspaniałego klimatu całości dodaje użycie przez autora gwary poznańskiej. Jeśli nie wiecie czym były 'badejki' to radzę przeczytać ;)
Dodatkowo umieściłam tutaj „Grimm City. Wilk!”, które jest w zasadzie połączeniem kryminału typu noir z odrobiną fantastyki. Pozycja zdecydowanie godna polecenia.
🎅 Dla wielbicieli Young Adult & New Adult oraz wszelakich powieści młodzieżowych
Dla fanów młodzieżowej fantastyki świetnymi pozycjami będą: „Szóstka wron”, „Mroczniejszy odcień magii”, „Miecz lata” oraz „Krąg”. Natomiast „Clovisa LaFaya” polecam dla osób, które lubią wiktoriańskie klimaty i Harry'ego Pottera (nie, te historie nie mają ze sobą wiele wspólnego, ale jednak osobiście wyczuwam pewne podobieństwa). Dla osób, które zaś wolą obyczajówki od wszelakich fantastycznych klimatów świetnie sprawdzą się takie pozycje jak „Niezbędnik obserwatorów gwiazd”, „Never, never” oraz „November 9”.
Jednak zdecydowanie najfajniejszym prezentem będzie zbiór świątecznych opowiadań „Podaruj mi miłość”, w którym zarówno fani zwykłych ciepłych opowieści o miłości jak i zwolennicy wątków nadnaturalnych znajdą coś dla siebie.
🎅 A może troszkę klasyki...
🎅 Szczypta fantastyki
Przede wszystkim najlepszym prezentem będą moim zdaniem nowe wydania powieści Neila Gaimana. Nawet jeśli ktoś już go kiedyś czytał z pewnością nie obrazi się znajdując te przepiękne książki pod choinką.
Jeżeli ktoś natomiast dopiero zaczyna swoją przygodę z fantastyką dobrym pomysłem będzie „Hobbit” albo „Opowieść o Kullervo” J. R. R. Tolkiena lub „Elantris” Brandona Sandersona. Świetne książki, które nie są tak ciężkie, jak nieraz bywają powieści z nurtu high-fantasy.
„Dziewczyna z Dzielnicy Cudów” będzie natomiast świetnym wyborem dla fanów zarówno wątków magicznych jak i filmów akcji. Idealna na zaczytanie się w niej na kilka godzin,przepełniona akcją i bardzo ciekawymi postaciami.
🎅 Dla geeków historycznych
🎅Co zrobić gdy już naprawdę nie wiemy jaką książkę komuś kupić?
Podzielmy sobie to na dwie sytuację.
SYTUACJA A: Nie wiem, co mam mu kupić, ale to MUSI być książka.
Jeżeli już koniecznie chcecie komuś kupić książkę, a nie wiecie jaką, to radzę szukać czegoś ciekawego wśród grudniowych nowości (w tym miesiącu zwykle człowiek raczej mniej kupuje dla siebie, więc jest mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś już daną pozycję dla siebie nabył) albo postawić na jakąś "bezpieczną" pozycję, na przykład album czy wydanie kolekcjonerskie jakiejś powieści. Chociażby możecie komuś fundnąć nowe, ilustrowane wydanie Harry'ego Pottera.
Możecie też sprezentować komuś książki pseudo-encyklopedyczne a'la „1001 książek, które musisz przeczytać” albo „1001 dni, które zmieniły historię” czy „50 typów broni, które zmieniły bieg historii”.
Jeżeli boicie się, że dana powieść nie do końca trafi w gust osoby obdarowanej, to przestańcie. Nawet jeśli dacie zagorzałemu fanowi fantastyki biografię, to i tak może mu się ta książka w końcu spodobać, a może sprawicie, że pokocha on literaturę faktu.
SYTUACJA B: To nie musi być książka.
Sytuacja znacznie prostsza. Postawcie na gadżety książkowe. Zakładki, kubki, pieczątki z exlibrisami, biżuteria... Macie nieograniczone możliwości :) Ciekawe rzeczy możecie znaleźć chociażby na tych stronach:
- www.taniaksiazka.pl/t/akcesoria-do-czytania/
- www.znak.com.pl/kategoria/gadzety-ksiazkowe/
- pl.dawanda.com/pomyslnaprezent/prezenty-Zainteresowania-Domator
- www.pakamera.pl/
🎅🎅🎅
To tyle na dzisiaj! Mam nadzieję, że post Wam się podobał! Piszcie w komentarzach, jakie Wy polecacie książki na prezent oraz jakie pozycja podarujecie swoim bliskim z okazji świąt ;)
Miłych świątecznych zakupów!
11 komentarze
Książka to tylko dla książkoholika, bo z doświadczenia wiem, że osoby, które czytają, bo czytają, ale nie jakoś z wielką pasją, nie mają potrzemy gromadzenia książek i otaczania się nimi. Poza tym przeczytają raz i nie będą mieli co z nią zrobić. Ciężko trafić w gust, chyba że zna się jakąś osobę bardzo dobrze. Co innego, jeśli ta książka byłaby w formie inside joke'u (ja na moja 18 dostałam Psychologie starzenia sie <33)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiegoteka.blogspot.com/
U mnie powolutku również tworzy się tego typu post. Jak mogłabym skomentować twój post - z wielką chęcią przygarnęłabym do siebie większość książek, które są tutaj pokazane! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs! x
http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2016/12/zimowy-konkurs.html
Ja na prezent mogłabym dostać ,,Muzę" ^^
OdpowiedzUsuńBardzo trafne książki. Takie, które faktycznie nadają się na prezent. :)
Pozdrawiam ♥
Ja nikomu nie kupuje książki pd choinkę. Trochę mnie to boli, ale cóż poradzić. W mojej rodzinie nie ma nałogowych książkoholików ;P Kupienie komuś książki sprawiłoby przyjemność mojej osobie, ale niekoniecznie osobie obdarowanej ;) Zestawienie bardzo ciekawe - jest w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Z tymi książkami to bywa różnie... Czasami lepiej jest kupić po prostu zwykły bon na zakupy do księgarni i sprawa rozwiązana. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie :) To przepiękne, opasłe wydanie "Przeminęło z wiatrem" faktycznie świetnie sprawdzi się jako prezent.
OdpowiedzUsuńJa problemu z wyborem książki na prezent nie mam, ponieważ u mnie w rodzinie raczej nikt ich nie czyta. Za to jestem bardzo ciekawa, czy moja mama utrafi w mój gust czytelniczy i co też znajdę pod choinką w tym roku ;)
OdpowiedzUsuńTakie poradniki są bardzo przydatne, zresztą niektóre tytuły przyciągają uwagę nas samych. Z chęcią przeczytałabym większość tych książek, ale jest tu też dużo takich, które rzeczywiście nadawałyby się na prezenty w swoich kategoriach. Ja osobiście sądzę, że kryminały Mroza są idealne dla każdego :)
Marzy mi się "Behawiorysta" :)
OdpowiedzUsuńTyle czytałam pochwalnych recenzji o książkach Remigiusza Mroza, a jeszcze żadnej nie przeczytałam, choć każdego dnia siedzę i czytam; czytam zawsze, czytam wszędzie można rzec ;) Muszę w końcu sięgnąć, bo mam sobie za złe... Zapraszam również do siebie: www.blacklady.blogujaca.pl, łączę pozdrowienia, Justyna
OdpowiedzUsuńTeraz tylko znaleźć kogoś, kto kupi mi książki... :P
OdpowiedzUsuńOOO dzięki za podpowiedzi!
OdpowiedzUsuńU mnie już czekają w kolejce Hoover i oraz "Muza" i "Istota zła" ;)
Serdeczności Aga